Dziś chcielibyśmy zaproponować Wam małą podróż do przeszłości i zachęcić do alternatywnego spojrzenia na rzeczy o których często już zdążyliśmy zapomnieć.
W latach 60-tych i 70-tych posiadanie kożucha było rzeczą zupełnie normalną i nikogo to nie dziwiło.
Na szczycie mody królował kożuch afgański. Nazwa jest trochę myląca, ponieważ ten model kożucha oryginalnie pochodzi z Ameryki gdzie był powszechnie używany przez traperów i myśliwych. Fason natomiast został zaczerpnięty z futra Eskimosów.
Kiedy w Afganistanie zaczęto masową produkcję kożuchów z czasem zaczęły się one pojawiać na ulicach Europy.
Najbardziej kojarzone były z grupą The Beatles gdzie wszyscy jej członkowie posiadali takie kożuchy i chętnie się w nich pokazywali.
Na zdjęciach widzimy Johna Lennona i Georga Harrisona w afgańskich kożuchach.
W zasadzie od tego się wszystko zaczęło.
Ze względu na popularność grupy, każdy chciał wyglądać podobnie do nich.
W afgańskich kożuchach chodzili wszyscy i wszędzie niezależnie od pory roku.
Naturalnie wszyscy ci, którzy mogli sobie na to pozwolić ze względów finansowych.
Pojawiła się niezliczona ilość modeli i można zaryzykować stwierdzenie, że każdy był inny. Kożuchy afgańskie były szyte ręcznie.
Rzemieślnicy w Kabulu potrafili szyć i ozdabiać haftami kożuchy z bardzo grubych skór.
Wychodziło im to na prawdę świetnie a ich produkty cieszyły się niesłychaną popularnością na całym Świecie.
Kiedy do Kabulu zaczęli docierać Polacy, naturalnym stał import afgańskich kożuchów.
Kożuchy docierające do kraju były rozchwytywane pomimo horrendalnych cen.
Należy tutaj przypomnieć, że wówczas za taki kożuch płaciło się równowartość półrocznej średniej pensji. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź polskiego rzemieślnika.
Doświadczeni kuśnierze z polskich gór świetnie radzili sobie z wyzwaniem, mając odpowiednie doświadczenie. Wprowadzili na rynek szalenie pożądane modele bazujące na dawnej tradycji góralskich wzorów i fasonów ale wykorzystując magię oryginalnych kożuchów afgańskich.
Poniżej widzimy kożuch uszyty przez kuśnierzy z Podhala.
Przez dekady wielcy kreatorzy mody odwoływali się do tradycji i wracali do tego stylu z wielkim powodzeniem. Doskonałym przykładem jest kożuch zaprezentowany na pokazie Gucci.
W obecnym czasie ten sam wzór jest wykorzystywany w różnych odsłonach, niestety najczęściej do tworzenia syntetycznych ubrań. Prawdziwa skóra znalazła się w niełasce chociaż zupełnie niesłusznie. Zwłaszcza dotyczy to skóry owczej będącej produktem ubocznym przy produkcji mięsa.
Karygodnym przykładem takiej polityki jest spalenie w 2018 roku 20 tysięcy skór jednym z krajów (nazwa nie zostanie podana) ze względu na brak zainteresowania odbiorców.
W Polsce ciągle produkuje się skóry i kożuchy z najwyższej jakości skór.
Można tutaj spotkać ludzi chodzących w takich ubraniach jak również wykonać dowolny model według własnych potrzeb i pomysłu. Moda ma to do siebie że wraca, natomiast moda na kożuchy wróci kiedy podniesie się świadomość społeczna i ulegnie zmianie poziom troski o środowisko naturalne.
For more informations send us an email: jansen.furs@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz